Jak wygląda dzień załogi?

Zastanawiasz się jeszcze nad złożeniem aplikacji do programu przy projekcie I Love Poland? Chętnie opowiemy, jak wygląda doba załogi tego jachtu.
 

Jak wygląda dzień załogi na środku oceanu?
 
Załoga podczas rejsów dłuższych niż parę godzin dzielona jest przeważnie na trzy wachty. Na pokładzie „I love Poland” najczęściej trwają one 4 godziny w ciągu dnia oraz 3 godziny w nocy. Pierwsza wachta rozpoczyna swoją pracę o północy i zgodnie z ustaleniami, o godzinie 3:00 zastępuje ją druga wachta. Nocna zmiana kończy się z przejęciem obowiązków przez trzecią wachtę, która wchodzi na pokład o godzinie 6:00.
 
Na pokładzie podczas żeglowania przebywa co najmniej jedna wachta. Do jej obowiązków należą głównie takie aspekty, jak bezpieczne i efektywne sterowanie jednostką, stała obserwacja morza, trymowanie żagli i prowadzenie nawigacji. W tym samym przedziale czasowym druga część załogi znajduje się pod pokładem w stanie gotowości (stand-by). Oznacza to, że jest gotowa wyjść na pokład w razie potrzeby i pomóc pierwszej wachcie przeprowadzić trudniejsze manewry takie jak zwrot, zmiana żagla itd.
 
Jeżeli nie ma potrzeby, aby druga wachta była na pokładzie, jej obowiązkiem jest dbanie o czystość pod pokładem oraz ewentualne naprawy sprzętu. Ważnym zadaniem jest także wyciągnięcie wody, jeżeli taka pojawia się w zęzach. Trzecia wachta w tym czasie ma odpoczynek. Oczywiście, czasami zdarzają się sytuacje, kiedy wszystkie wachty znajdują się jednocześnie na pokładzie i wspólnie pracują. Zdarza się to np. podczas wyjścia i wejścia do portu oraz w sytuacjach awaryjnych.
 

 
A jak wygląda dzień podczas regat?
 
Załoga podczas regat dzieli się obowiązkami nieco inaczej – potrzebna jest większa ilość osób na pokładzie, zatem załoga podzielona jest tylko na dwie wachty. W ciągu dnia wachta, która ma odpoczynek siedzi na burcie i balastuje, a druga prowadzi łódkę i trymuje jacht. Nawigator najczęściej nie jest uwzględniany w systemie wacht i pracuje wtedy, kiedy jest potrzeba podjęcia decyzji nawigacyjnej lub w momencie, kiedy zostanie wydany komunikat o zmianie pogody. W nocy jedna z wacht, może zejść pod pokład i przespać się na koi. Do zmiany żagli angażowana jest cała załoga, nawet jeśli śpi – jest budzona.
 
Jan Chudzik, załogant I LOVE POLAND, zdradził nam, że „w krótkich wyścigach (2-3 dni) śpi się w sztormiakach, aby jak najszybciej być na pokładzie, gdy zajdzie taka potrzeba”. Oznacza to, że podczas regat trzeba być cały czas w gotowości, aby pomóc całej załodze.
 
Jesteś gotowy/-a podjąć wyzwanie? W takim razie nie zwlekaj i dołącz do załogi – aplikuj teraz!

poprzedni artykułnastępny artykuł